Recenzja wersji 2 beta

• Dec 28, 2014 - 10:41

Właśnie kończę sporą pracę (640 taktów). Specjalnie - dla wprawki wpisałem w mscore a nie w Sibeliusie.
Jestem zaskoczony jakością jaką twórcy programu zawarli w tej wersji; chociaż są jeszcze malutkie niedogodności jak również różnice występujące w wersjach na różne systemy. Mianowicie: w wersji pod win i lin64 są kreski taktowe "tic" w wersji lin32 (obydwa linuxy - debianopodobne) niestety nie.
Następna sprawa to "klawiszologia" - jeszcze odrobinę niedopracowana.
Ale za to produkt wyjściowy mocno prześciga Finala i nie ustępuje Sibeliusowi - oprócz oczywiście niemożliwości regulowania systemów, jak również zbliża się do jakości składu do Lilyponda czy Texa.
Pomimo, że jest to wersja beta program zachowuje się znakomicie.
W każdym razie - każdego, kto pracuje jeszcze w wersji 1.3 zachęcam do (przynajmniej) spróbowania wersji 2.


Comments

Program w jakości patytury przewyższa Sibeliusa 7.5 - patrz czcionki nutowe, w tym mojego autorstwa. Co prawda wszystko trzeba ustawiać samodzielnie, ale dzięki Kontrolerowi obiektów jesteśmy w stanie dopasować KAŻDY element partytury, czego nie ma w Sibeliusie. Tam nie wszystko jest w pełni kontrolowane przez konfigurowalne współrzędne. W MuseScore - każdy element jest konfigurowalny. Teksty, elementy partytury - dosłownie wszystko. Także liczba obsługowanych symboli jest ogromna - dzięki czcionce Bravura, która zawiera ich kilka tysięcy!

Nie rozumiem, w czym jest ta "niemożliwość regulowania systemów"? W czym jest konkretny problem?

Pozdrawiam,
Gootector

Do you still have an unanswered question? Please log in first to post your question.