...tą odpowiedzią. Myślę, że jeśli ktoś pyta, to dlatego, że nie wie. Czy powinien wiedzieć? Gdyby każdy użytkownik od razu wszystko wiedział, to forum byłoby zbędne. A jeżeli istnieje, to właśnie po to, by można było pytać i uzyskiwać SENSOWNE odpowiedzi (ta chyba sensowna nie jest).
Poza tym pytający, chcąc uzyskać odpowiedź, z pewnością nie szydzi z osoby, która może jej udzielić, bo działałby na własną szkodę, zniechęcając do jej udzielenia. Więc może warto się przez chwilę zastanowić, zanim ulegnie się emocjom i wpisze odpowiedź, która nic nie wnosi, a tylko zajmuje przestrzeń na forum.
Jestem zszokowany, przyznam, Pańską odpowiedzią na mój wpis. Uważam Pana za Dobrodzieja (myślę, że nie tylko ja) w podstawowym znaczeniu tego słowa, ponieważ jako słabiutko operujący angielskim, bez Pańskiego dobrego działania (dawni Polacy mawiali też "dziejania") nie posługiwałbym się być może MuseScore. Proszę zatem o zrozumienie. Ponieważ nie śledzę wszystkich bieżących ulepszeń, a angielskie forum rozumiem w minimalnym zakresie, zadałem Panu pytanie i proszę jeszcze raz o odpowiedź. Pozdrawiam
Mam złe skojarzenia z tym słowem (dobrodziej) i z takim "stylem wypowiedzi". Mniejsza z tym. Skoro nie miał Pan złych intencji, to przepraszam.
Wyjaśniam szczegółowo:
Program nie ma opracowanej listy instrumentów w języku polskim, ponieważ:
a) zazwyczaj w partyturach używa się nazw włoskich bądź angielskich,
b) kiedyś miałem taki zamiar, aby ją opracować, ale zaniechałem pomysłu, gdyż nie korzystam z tego programu.
Jeśli chce Pan zmienić listę instrumentów na inną niż standardowa, to musi Pan wejść w "Edytuj", "Właściwości" i w zakładce "Ogólne" jest pole "Lista instrumentów".
Pozdrawiam,
Gootector
Wcale nie jest wykluczone, że taka lista nie zostanie opracowana przeze mnie dla wersji 2.0. Pytanie tylko po co? Ja osobiście używam włoskich nazw instrumentów i oznaczeń w swoich partyturach.
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Nawet PWM jest niejednolite w sprawie nazewnictwa, a ja oczywiście też: np. dla młodszych dzieci wpisuję ręcznie polskie nazwy, a często i inne określenia(dynamikę choćby). A co o tym sądzą inni Użytkownicy?
PS Panie Gootectorze, jednak dodam ogólną uwagę: pisząc do nieznanej osoby nie znam jej skojarzeń co do konkretnych słów. Co do stylu wypowiedzi preferowanego przez nią, również nie mogę mieć wiadomości w takim przypadku, wypada mi zatem posłużyć się poprawną polszczyzną na poziomie normy wzorcowej(jeśli to potrafię). Przepraszam za to, za "Tłumacza" napisanego małą literą-to istotny błąd, nie powoduje on jednak zdecydowanie zmiany komplementu w tytule wątku na "szyderstwo".
Pozdrowienia.
Mariusz
Osobiście nie spotkałem się z polskimi nazwami instrumentów i skrótami do tych instrumentów w polskich partyturach. Najczęściej używane są włoskie i angielskie, rzadziej niemieckie nazwy i skróty tychże nazw (tyczy się to kompozytorów niemieckojęzycznych). Uniwersalnym "językiem muzyki" jest język włoski, rzadziej angielski lub niemiecki. Choć wg mnie np. partytura z polskim tytułem, angielskimi nazwami instrumentów i włoską całą resztą (dynamika, tempo) wygląda groteskowo. Dla Pana informacji - widziałem sporo partytur rosyjskich kompozytorów i tam też nazwy były włoskie. A PWM? - np. słowniczek Jerzego Habeli, bardzo popularny zresztą - a w nim - wyraz kontrabas pisany po włosku (błędnie) przez jedno "b". Znajdzie Pan tam też przykładowe skróty partyturowe - hmm... Teraz bierze Pan inną pozycję z PWM, np. biografię Czajkowskiego autorstwa Arnolda Alszwanga - a tam zupełnie inna "bajka" ze skrótami w przykładach nutowych. I bierze Pan kolejną pozycję - np. Rimsky Korsakow - "Zasady instrumentacji"... Szkoda gadać. Mogę Panu wysłać używaną przeze mnie listę nazw i skrótów (włoskich), jeśli się mogą w czymś Panu przydać.
Pozdrawiam,
Gootector
PS
Kierując się tworzeniem polskich skrótów, proszę trzymać się zasad polskiej pisowni. Tutaj jest np. w miarę dobry artykuł na ten temat - http://gajdaw.pl/edytorstwo/skroty/print.html.
Comments
Gootector
In reply to Bez szyderstwa proszę by Gootector
...tą odpowiedzią. Myślę, że jeśli ktoś pyta, to dlatego, że nie wie. Czy powinien wiedzieć? Gdyby każdy użytkownik od razu wszystko wiedział, to forum byłoby zbędne. A jeżeli istnieje, to właśnie po to, by można było pytać i uzyskiwać SENSOWNE odpowiedzi (ta chyba sensowna nie jest).
Poza tym pytający, chcąc uzyskać odpowiedź, z pewnością nie szydzi z osoby, która może jej udzielić, bo działałby na własną szkodę, zniechęcając do jej udzielenia. Więc może warto się przez chwilę zastanowić, zanim ulegnie się emocjom i wpisze odpowiedź, która nic nie wnosi, a tylko zajmuje przestrzeń na forum.
Jestem zszokowany, przyznam, Pańską odpowiedzią na mój wpis. Uważam Pana za Dobrodzieja (myślę, że nie tylko ja) w podstawowym znaczeniu tego słowa, ponieważ jako słabiutko operujący angielskim, bez Pańskiego dobrego działania (dawni Polacy mawiali też "dziejania") nie posługiwałbym się być może MuseScore. Proszę zatem o zrozumienie. Ponieważ nie śledzę wszystkich bieżących ulepszeń, a angielskie forum rozumiem w minimalnym zakresie, zadałem Panu pytanie i proszę jeszcze raz o odpowiedź. Pozdrawiam
In reply to Proszę o zrozumienie by Lally
Mam złe skojarzenia z tym słowem (dobrodziej) i z takim "stylem wypowiedzi". Mniejsza z tym. Skoro nie miał Pan złych intencji, to przepraszam.
Wyjaśniam szczegółowo:
Program nie ma opracowanej listy instrumentów w języku polskim, ponieważ:
a) zazwyczaj w partyturach używa się nazw włoskich bądź angielskich,
b) kiedyś miałem taki zamiar, aby ją opracować, ale zaniechałem pomysłu, gdyż nie korzystam z tego programu.
Jeśli chce Pan zmienić listę instrumentów na inną niż standardowa, to musi Pan wejść w "Edytuj", "Właściwości" i w zakładce "Ogólne" jest pole "Lista instrumentów".
Pozdrawiam,
Gootector
Wcale nie jest wykluczone, że taka lista nie zostanie opracowana przeze mnie dla wersji 2.0. Pytanie tylko po co? Ja osobiście używam włoskich nazw instrumentów i oznaczeń w swoich partyturach.
In reply to OK by Gootector
Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Nawet PWM jest niejednolite w sprawie nazewnictwa, a ja oczywiście też: np. dla młodszych dzieci wpisuję ręcznie polskie nazwy, a często i inne określenia(dynamikę choćby). A co o tym sądzą inni Użytkownicy?
PS Panie Gootectorze, jednak dodam ogólną uwagę: pisząc do nieznanej osoby nie znam jej skojarzeń co do konkretnych słów. Co do stylu wypowiedzi preferowanego przez nią, również nie mogę mieć wiadomości w takim przypadku, wypada mi zatem posłużyć się poprawną polszczyzną na poziomie normy wzorcowej(jeśli to potrafię). Przepraszam za to, za "Tłumacza" napisanego małą literą-to istotny błąd, nie powoduje on jednak zdecydowanie zmiany komplementu w tytule wątku na "szyderstwo".
Pozdrowienia.
Mariusz
In reply to Dziękuję by Lally
Osobiście nie spotkałem się z polskimi nazwami instrumentów i skrótami do tych instrumentów w polskich partyturach. Najczęściej używane są włoskie i angielskie, rzadziej niemieckie nazwy i skróty tychże nazw (tyczy się to kompozytorów niemieckojęzycznych). Uniwersalnym "językiem muzyki" jest język włoski, rzadziej angielski lub niemiecki. Choć wg mnie np. partytura z polskim tytułem, angielskimi nazwami instrumentów i włoską całą resztą (dynamika, tempo) wygląda groteskowo. Dla Pana informacji - widziałem sporo partytur rosyjskich kompozytorów i tam też nazwy były włoskie. A PWM? - np. słowniczek Jerzego Habeli, bardzo popularny zresztą - a w nim - wyraz kontrabas pisany po włosku (błędnie) przez jedno "b". Znajdzie Pan tam też przykładowe skróty partyturowe - hmm... Teraz bierze Pan inną pozycję z PWM, np. biografię Czajkowskiego autorstwa Arnolda Alszwanga - a tam zupełnie inna "bajka" ze skrótami w przykładach nutowych. I bierze Pan kolejną pozycję - np. Rimsky Korsakow - "Zasady instrumentacji"... Szkoda gadać. Mogę Panu wysłać używaną przeze mnie listę nazw i skrótów (włoskich), jeśli się mogą w czymś Panu przydać.
Pozdrawiam,
Gootector
PS
Kierując się tworzeniem polskich skrótów, proszę trzymać się zasad polskiej pisowni. Tutaj jest np. w miarę dobry artykuł na ten temat - http://gajdaw.pl/edytorstwo/skroty/print.html.